Energia z odzysku – alternatywne źródła energii. Troszczmy się o planetę

Prężny rozwój gospodarki spowodował, iż ilość zużywanej energii przez współczesne społeczeństwa jest niesłychanie

obszerna. To przykre ma to bardzo ujemny wpływ na środowisko poprzez intensywną eksploatację naturalnych złóż węgla, ropy naftowej, gazu i innych paliw kopalnych. Odbija się to negatywnie nie wyłącznie na środowisku, ponieważ zanieczyszczone powietrze, wody gruntowe i same grunty uprawne wpływają później negatywnie na organizm. Nie bez przesłania jest też wpływ na ocieplanie klimatu. Można tego uniknąć, przechodząc na alternatywne źródła energii.
Czym są alternatywne źródła energii?

Do alternatywnych źródeł energii kwalifikuje się takie, jakie nie zanieczyszczają bezpośrednio środowiska oraz nie prowadzą do zbytniej eksploatacji. Są to:
•    farmy wiatrowe,
•    farmy fotowoltaiczne,
•    elektrownie wodne.
Wszystkie z powyższych rodzajów elektrowni są w stanie występować w dwóch rodzajach. Są to zarówno duże i przemysłowe instalacje złożone z wielu hektarów pokrytych panelami fotowoltaicznymi, lub ewentualnie dziesiątkami wiatraków o wysokości kilkudziesięciu metrów, jak oraz przydomowe instalacje złożone z kilku bądź też kilkunastu paneli montowanych na dachach, bądź też w gruncie, lub małych wiatraków.

W jaki sposób samodzielnie produkować zieloną energię?
Pragnąc samodzielnie zadbać o środowisko oraz swój portfel, najłatwiej zdecydować się na swoją przydomową elektrownię – ma prawo to być turbina wiatrowa lub też panele fotowoltaiczne. Inwestycja na poziomie od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych zezwoli na zbudowanie przydomowej elektrowni, która pod każdym względem pokryje zapotrzebowanie typowego gospodarstwa domowego.